Po Lechu i Bełchatowie, Widzew
Dwa halowe turnieje w Koninie i Brudzewie, sparingi z ZKS-em Zagórów, Górnikiem Konin czy starszymi kolegami z SKP MOS Słupca, poprzedziły sparingowe potyczki, podopiecznych Tomasza Zastawy piłkarzy SKP SSP Cienin z Widzem Łódź.
Dla młodych adeptów piłkarstwa wyprawa na mecz do Łodzi, była kolejnym etapem sprawdzania swoich umiejętności na tle silniejszych przeciwników. Przypomnijmy, że wcześniej grali oni z Lechem Poznań i GKS-em Bełchatów. Widzew w obydwu przypadkach, w obydwu meczach, okazał się wymagającym przeciwnikiem. Starszy rocznik chłopców - młodzicy starsi, po raz pierwszy zagrali na dużym boisku i po jedenastu. Choć spotkanie zakończyło się porażką 8:1, trener przeciwnej drużyny o postawie naszego zespołu wypowiadał się pozytywnie. Pozytywnie mówił o tym meczu również Tomasz Zastawa trener naszych młodych piłkarzy. - Oczywiście, że był to bardzo pożyteczny sparing. Każdy z zawodników zobaczył ile mu brakuje jeżeli chodzi o szybkość i wytrzymałość, grę na jeden kontakt. W tym elemencie zespół łódzki zdecydowanie dominował. Trudno było się utrzymać przy piłce, ale po pierwszym 10-minutowym szoku, żeśmy się ogarnęli. Uważam, że gdybyśmy grali jak w lidze 8+1, ta przewaga Widzewa nie była by tak widoczna, ponieważ byłby mniejszy plac i byśmy te mankamenty siłowe i szybkościowe jakoś tam zniwelowali. Bramkę w tym spotkaniu strzelił Adrian Ratajczyk. Skuteczniejszy od niego był Kacper Kajdan, który w starciu młodszego zespołu - młodzików młodszych, strzelił Widzewowi dwa gole. Niestety również i ten mecz zakończył się porażką, tym razem 5:2. - Jeżeli chodzi o młodszy zespół, nie było widać już takiej różnicy. Wynik nie jest oczywiście najważniejszy, ale brak skuteczności, spowodował, że ten wynik był taki, a nie inny. Szkoda, bo stworzyliśmy dużo więcej sytuacji do rywali. Mecze z Widzewem były dla młodych podopiecznych Tomasza Zastawy jednym z ważniejszych punktów tegorocznych przygotowań. Na tym jednak nie koniec. Już w najbliższą sobotę 21 marca, czeka ich dwumecz z Olimpią Koło, a później? - Jestem po słowie z trenerem Lecha Poznań w sprawie meczu starszej drużny i trenerem Warty Poznań, jeżeli chodzi o młodszą drużynę. Także te sparingi będziemy starali się zagrać i coś jeszcze na naszym podwórku wymyślę. Korzystając z okazji w imieniu własnym i swoich zawodników, bardzo chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się i pomogli w organizacji tego wyjazdu, zwłaszcza wójt gminy Słupca Grażynie Kazuś, burmistrzowi Michałowi Pyrzykowi oraz sympatykowi drużyny Piotrowi Górnemu.
Komentarze